Autor

Wyświetl wszystkie
Tim Gustafson

Tim Gustafson

Jeden zabawny fakt z Twojego życia? – Jestem 9 miesięcy i jeden dzień starszy niż mój jedyny (adoptowany) brat

Twoja ulubiona potrawa? – Świeżą rybę sandacz lub cokolwiek tajskiego

Twoje ulubione zajęcie? – Każdy sport niebędący golfem

Twoi ulubieni pisarze? – Fiodor Dostojewski, C. S. Lewis i Francis Schaeffer.

Artykuły Tim Gustafson

Ani jeden wróbel

Moja mama, przez całe życie tak godna i szlachetnie postępująca, obecnie znajduje się na łóżku w hospicjum jako ofiara straszliwej, wyniszczającej choroby. Z trudem łapała oddech, a jej krytyczny już stan zdrowia był całkowitym przeciwieństwem przepięknego, wiosennego dnia, jaki zachęcająco roztaczał się po drugiej stronie okna.

Obrona Boga

Nalepki o ateistycznej treści na jednym z samochodów przykuły uwagę profesora uniwersytetu. Jako były ateista pomyślał, że prawdopodobnie właściciel chce w ten sposób drażnić chrześcijan. „Gniew pomaga ateiście usprawiedliwić swój ateizm”—wyjaśnił. Następnie z pewnym rozżaleniem stwierdził: „Niestety, dość często ateiści osiągają w ten sposób swój cel.”

Po prostu dotyk

Kiley ucieszyła się z szansy wyjazdu do odludnego miejsca we wschodniej Afryce, aby pomagać w pewnej medycznej misji, ale odczuwała pewne obawy. Nie miała żadnego doświadczenia w służbie zdrowia, choć była w stanie zapewnić podstawową opiekę.

Dar dawania

Pewien pastor tchnął nowe życie w powiedzenie „Ten człowiek oddałby ci ostatnią koszulę”. Uczynił to rzucając intrygujące wyzwanie członkom swojego zboru: „Co by się stało, gdyby każdy z nas zdjął z siebie płaszcz czy kurtkę i oddał komuś potrzebującemu?” Następnie zdjął swój płaszcz i położył go przed wejściem do kościoła. Wielu zborowników poszło za jego przykładem. Miało to miejsce w zimie, dlatego powrót zborowników do domu nie należał do zbyt komfortowych. Jednak dla wielu osób w potrzebie oznaczało to, że będzie im w zimie nieco cieplej.

Odwaga Kossi

Czekając na swój chrzest w rzece Mono, w afrykańskim Togo, Kossi schylił się, żeby podnieść wysłużoną drewnianą figurkę. Jego rodzina czciła ten przedmiot od wielu pokoleń. Teraz patrzyła, jak tę groteskową figurkę wrzuca on do ogniska, które na tę okazję rozpalił. Od tego momentu, ich najlepsze kurczaki nie mogły już być składane w ofierze temu bożkowi.

Dwa portrety

Ściskając w dłoniach dwie fotografie w ramkach, dumna babcia pokazywała je swoim przyjaciołom stojąc w kościelnym holu. Pierwsze zdjęcie przedstawiało jej córkę po powrocie do ojczyzny, Burundii. Na drugim widniał jej niedawno urodzony wnuk. Na zdjęciu, córka nie trzymała w objęciach swojego dziecka. Umarła rodząc syna.

Całym sobą

Młody Izaak Watts zauważył, że muzyka w jego kościele nie ma w sobie wystarczającej energii i natchnienia. Jego ojciec zalecił mu więc stworzyć coś, co jego zdaniem będzie lepsze, a Izaak tak uczynił. Jego utwór „When I Survey Your Wondrous Cross” (O, ugnij mnie) został ogłoszony najlepszą pieśnią w języku angielskim i przetłumaczony na wiele innych języków.

Małe kłamstewka i kocięta

Mama zobaczyła, że czteroletni Elias pośpiesznie oddala się od nowonarodzonych kociąt. Przedtem mówiła mu, żeby ich nie dotykał, bo są zbyt małe. „Elias, czy dotykałeś kociaki?”—spytała.

Śmierć zwątpienia

Znamy go jako „niewiernego Tomasza” (patrz Ew. Jana 20:24-29), ale etykietka ta nie jest zbyt sprawiedliwa. No bo ilu z nas uwierzyłoby, że nasz stracony w egzekucji przywódca zmartwychwstał? Równie dobrze moglibyśmy nazwać go „odważnym Tomaszem”, bo wykazał się imponującą odwagą w chwilach, gdy Jezus świadomie wchodził w sytuacje prowadzące Go do kaźni na krzyżu.

Jaka to okazja?

Pocieszna twarz czteroletniego Ashera wychynęła spod jego ulubionej bluzy z kapturem. Na kapturze był wizerunek głowy aligatora, a na samej bluzie jego szczęki, co stwarzało wrażenie, że ta namalowana paszcza połyka głowę malca! Jego mama doznała małego szoku, bo chciała, żeby zrobili jak najlepsze wrażenie na rodzinie, którą po dłuższym czasie mieli odwiedzić.

Zbyt cielesny

Brytyjski pisarz Evelyn Waugh posługiwał się słowami w sposób, który podkreślał słabości jego charakteru. W pewnym momencie życia przyjął chrześcijański system wierzeń, ale nadal zmagał się ze swoimi przywarami. Pewnego dnia jedna z kobiet zadała mu pytanie: „Panie Waugh, jak Pan może postępować tak, jak postępuje i nadal nazywać siebie chrześcijaninem?” Na co on odpowiedział: „Droga Pani, być może jestem tak zły jak Pani powiada, ale proszę mi uwierzyć, że gdyby nie ta religia, to z trudnością można by mnie było nazwać ludzką istotą”.

Pomnożona miłość

W   pewnym kościele była kobieta, u której zdiagnozowano stwardnienie zanikowe boczne. Rokowania wyglądały kiepsko. Ta okrutna choroba atakuje nerwy i mięśnie prowadząc ostatecznie do paraliżu. Posiadane przez nią ubezpieczenie nie wystarczałoby na zatrudnienie opiekunki do domu, a mąż nie mógł znieść myśli o umieszczeniu jej w domu opieki.