Month: Czerwiec 2017

Piętnastominutowe wyzwanie

Wieloletni rektor uniwersytetu Harvard, doktor Charles W. Eliot, uważał, że zwykli ludzie, którzy regularnie, choćby przez kilka minut dziennie, czytają dzieła światowej literatury, mogą się wiele nauczyć. W 1910 roku, napisał antologię dzieł z dziedziny historii, nauki, filozofii i sztuki i wydał je pod wspólnym tytułem „The Harvard Classics”. Dla każdej z poszczególnych książek, Eliot napisał własny przewodnik pt. Piętnaście Minut Dziennie. W przewodniku tym wskazał od ośmiu do dziesięciu stron owych książek, które każdego dnia należało przeczytać.

Czego tak naprawdę chcemy?

Pewien starszy człowiek powiedział swoim wnukom tak: „Kiedy byłem mały, żyłem w epoce zaprzęgów konnych i kolei żelaznej. Gdy dorosłem, znalazłem się w epoce podróży na księżyc. Nigdy nie sądziłem, że czegoś takiego dożyję.”

Pokój doskonały

Pewna przyjaciółka powiedziała mi, że przez całe lata poszukiwała pokoju i satysfakcji. Wraz ze swoim mężem prowadziła prężną firmę, dzięki czemu było ją stać na duży dom, markowe ubrania i drogą biżuterię. Dobra te, podobnie jak jej związki z wpływowymi osobistościami, nie zaspokoiły wszakże jej pragnienia pokoju wewnętrznego. Pewnego dnia, kiedy była przygnębiona i zrozpaczona, przyjaciółka przekazała jej dobrą wiadomość o Jezusie. Wtedy poznała Księcia Pokoju, a jej pojmowanie prawdziwego pokoju i zaspokojenia zmieniło się na zawsze.

Ktoś, komu można zaufać

„Nikomu nie mogę ufać”—powiedziała przez łzy moja przyjaciółka. „Zawsze, kiedy komuś zaufam, ten ktoś mnie rani.” Jej historia wzbudziła we mnie złość—jej były chłopak, któremu (jak uważała) może ufać, zaczął rozpowszechniać o niej plotki wkrótce po tym, jak ze sobą zerwali. Usiłując komuś zaufać po dość traumatycznym dzieciństwie, tę nielojalność przyjęła jako jeszcze jedno potwierdzenie, że nikomu nie można ufać.

Pewny jak skała

Nad moim miastem góruje skalny płaskowyż Table Rock, na którym ustawiono kiedyś podświetlany krzyż. Na przylegających do niego terenach zbudowano kilka domów, jednak ostatnio ich właściciele zostali zmuszeni do wyprowadzenia się stamtąd ze względów bezpieczeństwa. Pomimo ich bliskości względem stabilnej skały Table Rock, domy te nie były bezpieczne. Tak naprawdę zapadały się na swoich fundamentach do prawie pięciu centymetrów dziennie, co zagrażało przerwaniem się rur wodociągowych, a to mogło przyśpieszyć obsunięcie się gruntu i zawalenie się tych domów.

Wszystko co potrzebne

Często czuję się osobą zupełnie nieodpowiednią do zadań, którym mam sprostać. Czy to jest nauczanie Szkoły Niedzielnej, doradzenie przyjacielowi, czy napisanie artykułu takiego jak ten, wyzwanie nieraz wydaje mi się ponad moje siły. Podobnie jak apostoł Piotr, wiele muszę się jeszcze nauczyć.