Month: Czerwiec 2017

Ojciec doskonały

Mój ojciec kiedyś mi wyznał: „Kiedy dorastałaś, rzadko byłem w domu”. Ja tego nie pamiętam. Poza tym, że zawsze pracował na cały etat, w niektóre wieczory go nie było, bo prowadził próby chóru w kościele, a niekiedy, jako członek męskiego kwartetu, na tydzień lub dwa wyjeżdżał. Jednak przez wszystkie ważne (i mniej ważne) chwile mojego życia był obok mnie.

Wspólny czas

Podczas dwugodzinnego powrotu z uroczystości ślubnej jednego z naszych krewnych, mama po raz trzeci spytała mnie, co nowego w mojej pracy. Jeszcze raz opowiedziałam jej kilka konkretnych szczegółów, tak jakbym mówiła to jej po raz pierwszy, zastanawiając się jednocześnie, co zrobić, by moje słowa lepiej zapadały jej w pamięć. Moja mama dotknięta jest chorobą Alzheimera, która stopniowo niszczy pamięć, niekorzystnie wpływa na zachowanie i w końcu prowadzi do utraty zdolności mowy. Objawów i przykrych następstw może być jeszcze więcej.

Przywrócony do życia

Jako młody człowiek, mój tata wraz z grupą rówieśników pojechał na mecz futbolowy gdzieś za miastem. Ich samochód wpadł w poślizg na mokrej od deszczu szosie. Ulegli tragicznemu wypadkowi, w którym jeden z nich zginął, a drugi został sparaliżowany. U mojego taty stwierdzono zgon i zawieziono do kostnicy. Przyjechali tam jego zszokowani i zrozpaczeni rodzice w celu identyfikacji ciała. Tam jednak mój tata wrócił do życia, bo był jedynie w głębokiej śpiączce. Żałoba jego rodziców przerodziła się nagle w radość.

Więź pokoju

Napisałam do przyjaciółki maila w sprawie, w której się trochę poróżniłyśmy. Odpowiedź nie nadeszła. Czy napisałam coś niestosownego? Nie chciałam pogarszać sytuacji, wywierając na nią zbyt dużą presję, ale nie miałam zamiaru pozostawiać problemu bez rozwiązania, a ona wkrótce miała pojechać na urlop za granicą. Przez kolejne dni wielokrotnie mi się przypominała i wtedy się o nią modliłam. Nie wiedziałam, jak w tej sprawie postępować. Jakiś czas później spacerowałam po lokalnym parku i tam ją zobaczyłam. Na mój widok na jej twarzy pojawił się grymas. „Panie, dzięki ci, że teraz mogę z nią porozmawiać”—pomyślałam i głęboko wciągając powietrze podeszłam do niej z przyjaznym uśmiechem na twarzy. O dziwo, udało się nam otwarcie porozmawiać i ostatecznie rozwiązać problem.

Rytmy łaski

Mój przyjaciel wraz żoną, obecnie oboje po dziewięćdziesiątce i sześćdziesiąt sześć lat po ślubie, napisali historię swojej rodziny z myślą o dzieciach, wnukach i następnych pokoleniach. Ostatni jej rozdział pt. „List od mamy i taty” zawiera istotne życiowe lekcje, których zdołali się nauczyć. Jedna z nich skłoniła mnie do refleksji i przeprowadzenia remanentu mojego własnego życia: „Jeśli uznasz, że chrześcijaństwo wycieńcza cię czy pozbawia energii, to znaczy, że praktykujesz religię zamiast trwać w relacji z Jezusem Chrystusem. Relacja z Panem na pewno cię nie zmęczy, lecz odtworzy twoje siły, a życiu doda energii.”

Pomyśl o chmurach

Wiele lat temu, ja i moi chłopcy leżeliśmy w ogrodzie przyglądając się sunącym po niebie chmurom. „Tato”—spytał jeden z nich. „Dlaczego chmury płyną?” „Cóż, synu”—zacząłem, starając się zabrzmieć w bardzo uczony sposób, jednak po chwili zamilkłem. „Nie wiem”—przyznałem. „Ale dla ciebie tego się dowiem.”

Nic nie jest bezużyteczne

W trzecim roku mojego zmagania się ze zniechęceniem i depresją z powodu trudności z poruszaniem się oraz chronicznego bólu, wyznałam swojej przyjaciółce: „Moje ciało rozpada się. Nie mam nic wartościowego, co mogłabym zaoferować Bogu czy komukolwiek innemu”.

Postawy serca

Kiedy mój mąż gra na harmonijce ustnej w czasie nabożeństw, zauważyłam, że niekiedy zamyka oczy. Mówi, że pomaga mu to skupić się i odizolować od wszystkiego, co rozprasza, aby jak najlepiej zagrać. Wówczas koncentruje się tylko na tym, żeby jego instrument, muzyka i on sam doskonale chwalili Boga.

Szukanie Waldo

Waldo to bohater komiksów dla dzieci pt. „Where’s Waldo” (Gdzie Jest Waldo). Postać Waldo ukrywa się na jednym z wielu rysunków na każdej stronie książki, zachęcając dzieci do szukania, gdzie się znajduje. Rodzice w różnych krajach bardzo cieszą się z chwil, kiedy twarze ich pociech sygnalizują, że właśnie odkryły miejsce ukrywania się Waldo. Miłe są też dla nich sytuacje, kiedy dzieci proszą ich o pomoc w tych poszukiwaniach.

Powód do śpiewu

Śpiew ma wpływ na pracę mózgu! Pewne badania dowiodły, że kiedy śpiewamy, nasz organizm wydziela hormony, które zmniejszają niepokój i stres. Inne z kontrolowanych doświadczeń naukowych wskazują, że kiedy wspólnie śpiewa grupa ludzi, ich tętno wzajemnie synchronizuje się i u wszystkich uczestników przyjmuje niemal identyczną wartość.

Obrączka i łaska

Patrząc na swoje dłonie zobaczyłam, że nie mam na nich obrączki oraz zaręczynowego pierścionka. Kiedy pakowałam się przed podróżą, musiałam pamiętać o wielu rzeczach jednocześnie i zapomniałam właśnie o tych.

Bóg wzywa

Pewnego ranka, moja córka dała swojemu jedenastomiesięcznemu synkowi na chwilę swój smartfon, żeby czymś go zająć. W niedługim czasie w moim domu zadzwoniła komórka. Odebrałam telefon i wówczas usłyszałam głos mojego malutkiego wnuczka. W jakiś sposób nacisnął przycisk z zapisanym do mnie numerem, a „rozmowy”, która po chwili nastąpiła, nie zapomnę nigdy. Potrafił wypowiedzieć tylko kilka słów, ale znał mój głos i na niego reagował. Mówiłam więc do niego o tym, jak bardzo go kocham.