Naśladuj mnie
Kluby fitness oferują wiele programów tym, którzy walczą z nadwagą i chcą zachować dobre zdrowie. Jeden z nich służy tylko tym, którzy zamierzają stracić przynajmniej 25 kilogramów i prowadzić zdrowy styl życia. Pewna kobieta powiedziała, że zrezygnowała z poprzedniego klubu, bo uważała, że szczupli i bardzo sprawni ćwiczący patrzą na nią i oceniają według jej niezgrabnej sylwetki. Teraz ćwiczy 5 dni w tygodniu i osiąga zdrową redukcję wagi ciała w pozytywnym i życzliwym środowisku.
Zaskoczony łaską
Pewna kobieta z Grand Rapids, Michigan, zasnęła na kanapie jakiś czas potem, jak jej mąż poszedł spać do sypialni. W tym czasie jakiś intruz wszedł przesuwnymi drzwiami wejściowymi, których małżonkowie zapomnieli zamknąć i zaczął buszować po domu. Wszedł do sypialni, w której spał gospodarz i wziął telewizor. Śpiący człowiek obudził się, zobaczył stojącą postać i wyszeptał: „Kochanie idź do łóżka”. Włamywacz spanikował, zostawił telewizor, schwycił plik banknotów leżących na komodzie i wybiegł z domu.
Bóg mojej siły
Starożytnych babilońskich żołnierzy z pewnością nie dało się pomylić z dżentelmenami. Byli bezwzględni, wytrzymali i zaciekli. Inne narody atakowali tak, jak orzeł dopada swoją ofiarę. Ich militarna potęga szła w parze z niewzruszoną pewnością siebie i pychą. Tak naprawdę czcili swoje bojowe umiejętności, a Biblia mówi, że potęga była ich bogiem (Habakuka 1:11).
Ale niespodzianka!
W łoski artysta, Michelangelo Merisi da Caravaggio (1571–1610), był znany z wybuchowego temperamentu i niekonwencjonalnej techniki tworzenia. Jako modeli do malowania postaci świętych używał zwykłych ludzi z ulicy, a oglądających jego obrazy potrafił uczynić uczestnikami uwiecznionej na płótnie sceny. Wieczerza w Emaus pokazuje stojącego właściciela zajazdu oraz siedzących za stołem Jezusa i Jego uczniów, kiedy rozpoznali Chrystusa jako zmartwychwstałego Pana (Ew. Łukasza 24:31). Jeden z uczniów zrywa się do pozycji stojącej, a inny wyciąga ramiona i otwiera szeroko dłonie w totalnym zaskoczeniu.
Wielkanocny początek
W biblijnej historii Wielkiejnocy zawsze intrygował mnie pewien szczegół. Dlaczego Jezus zachował blizny ze swojego ukrzyżowania? Można przyjąć, że mógł mieć każde uwielbione ciało, jakiego by sobie zażyczył, a On zdecydował się na to rozpoznawalne, głównie dzięki bliznom, które można zobaczyć i dotykać. Dlaczego?
Nie będziesz porzucony
Fiodor Dostojewski kiedyś powiedział: „Stopień cywilizacji danego społeczeństwa można ocenić odwiedzając jego więzienia”. Mając te słowa w pamięci, przeczytałem w internecie artykuł opisujący „Osiem najgorszych więzień w świecie”. W jednym z nich każdy z osadzonych znajduje się w jednoosobowej celi.
Nekrolog na dwa słowa
Zanim Szwed, Stig Kernell, zmarł, umówił się z firmą pogrzebową, że rezygnuje z tradycyjnego nekrologu. W miejsce niego poprosił o użycie tylko dwóch słów, które miały powiadamiać o jego śmierci.: „Nie żyję”. Kiedy Kernell zmarł w wieku lat 92, te właśnie słowa pojawiły się na jego nekrologu. Śmiałość i prostota tej nietuzinkowej informacji przyciągnęła zainteresowanie prasy na całym świecie. Dziwnym zrządzeniem losu, międzynarodowe zainteresowanie człowiekiem, którego nekrolog zawierał tylko dwa słowa sprawiło, że jego śmierci poświęcono więcej uwagi niż Stig sobie życzył.
Prasa do oliwy
Jeśli znajdziesz się w wiosce Kafarnaum nad jeziorem Genezaret, znajdziesz tam ekspozycję starodawnych pras oliwnych. Uformowane w bazaltowej skale prasy składają się z dwóch części—podstawy oraz koła zgniatającego. Podstawa jest duża, okrągła i zakończona korytkiem. Oliwki umieszczało się w korytku, a następnie wykonane z kamienia koło ruchem okrężnym je rozgniatało, aby wydobyć oliwę.
Historie z drewnianej chaty
Pewna schludna chatka z ręcznie ciosanych belek, trafiła na okładkę czasopisma. Sam zewnętrzny wygląd był tylko jedną z wyróżniających cech tego wyjątkowego domku. Wewnątrz ściany były obwieszone fotografiami przodków oraz wszystkich możliwych krewnych, wypełniając dom mnóstwem wspomnień. Na stole stał ręcznie wypleciony kosz na jajka, zabytkowa deska do wykładania gorących ciast i oliwna lampa. Nad frontowymi drzwiami wisiał wysłużony kapelusz z szerokim rondem. „Za każdym z tych przedmiotów kryje się jakaś ciekawa historia do opowiedzenia”—powiedział dumny właściciel chaty.
Najlepsze dopiero przyjdzie
W naszej rodzinie marzec oznacza więcej niż tylko koniec zimy. To znaczy, że zaczyna się koszykarskie współzawodnictwo drużyn uniwersyteckich nazywane „March Madness” (Marcowe Szaleństwo). Jako zagorzali kibice, oglądamy cały turniej i z entuzjazmem wyrażamy wsparcie naszej drużynie. Jeśli włączymy TV wystarczająco wcześnie, mamy okazję posłuchać co komentatorzy mówią o zbliżającym się meczu i popatrzeć na treningi zawodników, rozgrzewkę i próbne rzuty do kosza.
Pełne słońce
Niby wiem wszystko lepiej, ale nadal eksperymentuję. Instrukcja na opakowaniu jest jasna: „Należy trzymać w pełnym słońcu”. Nasze podwórko przeważnie jest zacienione i nie jest odpowiednie dla roślin potrzebujących dużego nasłonecznienia. Ja jednak lubię rośliny, ich kolory, kształt liści i zapach. Dlatego je kupuję, przywożę do ogródka, sadzę i naprawdę o nie dbam. Ale rośliny nie czują się tu dobrze. Moja troska i poświęcanie uwagi nie wystarczą. One potrzebują słońca, którego ja nie mogę im zapewnić. Myślałem, że mogę im to skompensować w jakiś inny sposób, ale takie rzeczy nie mogą się udać. Rośliny muszą mieć to, co jest im niezbędne.
Kiedy zarumieniła się woda
Dlaczego Jezus przyszedł na Ziemię zanim wynaleziono fotografię i film? Czy nie pozyskałby więcej ludzi, gdyby każdy mógłby Go zobaczyć? Wiadomo przecież, że jedno zdjęcie może zastąpić tysiąc słów.