Month: Wrzesień 2015

Ciąg dalszy nastąpi . . .

Gdy dorastałem w latach pięćdziesiątych zeszłego wieku, często chodziłem na sobotnie poranki filmowe w miejscowym kinie. Oprócz kreskówek i głównego filmu dnia, wyświetlano serial przygodowy. Zawsze kończył się on sceną, w której bohater znajdował się w sytuacji bez wyjścia, a każdy epizod kończył się słowami „ciąg dalszy nastąpi . . .”

Kłódki miłości

Kłódki miłości” są narastającym fenomenem. Tysiące zakochanych ludzi na całym świecie przyczepia je do mostów, bram i ogrodzeń, np. we Francji, w Chinach, Austrii, Czechach, Serbii, Hiszpanii, Meksyku i Płn. Irlandii. Pary grawerują na nich swoje imiona, a potem przyczepiają w publicznych miejscach by zaznaczyć swoją dozgonną miłość. Władze niektórych regionów potępiają praktykę, gdyż naraża ona na niebezpieczeństwo innych, gdy przyczepionych jest zbyt wiele kłódek. Niektórzy traktują je jako akt wandalizmu, a inni postrzegają ją jako piękną sztukę i symbol oddanej miłości.

Wspólna siła

Pewien mężczyzna wsiadał do pociągu w Perth, w Australii. Nagle poślizgnął się, a jego noga wpadła między wagon a peron. Na pomoc pospieszyła mu grupa pasażerów. Wspólnymi siłami przechylili pociąg, a uwięziony mężczyzna został uwolniony. Rzecznik kolei, David Hynes powiedział w wywiadzie: „W pewnym sensie wszyscy się przyłączyli. Ludzka siła ocaliła człowieka od bardzo poważnego urazu”.

Tyrania doskonałości

Doktor Brian Goldman miał obsesję na punkcie doskonałego leczenia pacjentów. W programie emitowanym w całym USA przyznał się jednak do popełnionych błędów. Ujawnił, że leczył kobietę na szpitalnej izbie przyjęć, a potem podjął decyzję by ją wypisać. Tego samego dnia pielęgniarka zapytała go: „Czy pamięta pan pacjentkę, którą pan odesłał do domu? Ona wróciła”. Kobieta została ponownie przyjęta do szpitala, po czym zmarła. Lekarz czuł się zdruzgotany. Próbował stać się jeszcze bardziej perfekcyjny by w końcu dojść do oczywistego wniosku: doskonałość jest niemożliwa.

Projekt Babel

Zapytano dwóch robotników, co wspólnie budują. Pierwszy odpowiedział, że garaż, drugi natomiast, że katedrę. Nazajutrz murował tylko jeden z nich. Gdy zapytano go gdzie znajduje się drugi, odparł: „Został zwolniony. Upierał się by budować katedrę zamiast garażu”.

Wiek nie jest kwestią

Dave Bowman, po pięćdziesięciu latach pracy we własnym gabinecie dentystycznym, postanowił pójść na emeryturę i zrelaksować się. Cukrzyca i operacja serca utwierdziła go w postanowieniu. Gdy jednak usłyszał o grupie młodych uchodźców z Sudanu potrzebujących pomocy, podjął życiową decyzję. Zgodził się na finansowanie pięciu z nich.