Month: Czerwiec 2015

Zacznijmy tutaj!

Szóstego czerwca 1944 roku, trzech amerykańskich oficerów schroniło się w kraterze utworzonym przez wybuch bomby w Utah Beach, w Normandii. Gdy uświadomili sobie, że fala zniosła ich w niewłaściwe miejsce na plaży, podjęli natychmiastową spontaniczną decyzję: „Zaczniemy bitwę tutaj!”. Musieli rozpocząć od trudnej pozycji.

Co robimy

Gdy zmarł Roger Ebert, krytyk filmowy i laureat nagrody Pulitzera, napisał o nim kolega dziennikarz: „Ebert, przy całym swoim rozgłosie, zaszczytach, popularności, wszystkich niepowtarzalnych wywiadach i sentymentalnych spotkaniach z filmowymi gwiazdami, nigdy nie zapominał o istocie tego, co robimy – o recenzowaniu filmów. Recenzował je bowiem z zaraźliwym zapałem i wnikliwą inteligencją” (Dennis King, The Oklahoman).

Mój Ojciec jest ze mną

Moja przyjaciółka zmagająca się z samotnością umieściła następujące słowa na facebooku: „Nie chodzi o to, że czuję się samotna bo nie mam żadnych przyjaciół. Mam ich mnóstwo. Wiem, że mam osoby, które mogą mnie przytulić, pocieszyć, porozmawiać ze mną, które się o mnie troszczą i o mnie myślą. Nie mogą jednak być ze mną przez cały czas i na zawsze”.

Coś nowego

Choć był to tylko zbędny kawał drewna, Charles Hooper widział w nim coś znacznie więcej. Po odzyskaniu starych desek z porzuconej dawno temu skrzyni na kukurydzę, naszkicował prosty projekt. Potem ściął kilka dębów i topól na swojej posesji i sumiennie poobciosywał je siekierą swojego ojca. Kawałek po kawałku zaczął dopasowywać stare belki do nowych.

Gdy czujesz się mało ważny

Jest nas siedem miliardów ludzi na malutkiej planecie umieszczonej w dość mało znaczącym systemie słonecznym. Ziemia jest w rzeczywistości mikroskopijnym niebieskim punktem tkwiącym wśród milionów ciał niebieskich stworzonych przez Boga. Na tle gigantycznych rozmiarów wszechświata, nasza piękna i majestatyczna planeta wygląda jak maleńki pyłek.

Światło w ciemności

Gdy byłem w Peru, zwiedziłem jedną z wielu jaskiń tego górskiego kraju. Przewodnik wyjaśnił nam, że jaskinia została zbadana do głębokości czternastu i pół kilometrów i sięgała jeszcze głębiej. Zobaczyłem w niej fascynujące nietoperze, nocne ptaki i ciekawe formacje skalne. Wkrótce jednak jej ciemności stały się niepokojące i niemal duszące. Gdy wróciłem na powierzchnię i do dziennego światła, poczułem ogromną ulgę.