Niektórzy ludzie uważają, że Biblia jest zbiorem baśni. Chłopiec zabija olbrzyma. Mężczyzna zostaje połknięty przez rybę. Noe buduje arkę. Nawet niektórzy religijni ludzie sądzą, że wydarzenia te są jedynie ciekawymi opowieściami z pozytywnym morałem.

Sam Jezus jednak wypowiadał się o Jonaszu i rybie oraz o Noem i potopie jak o autentycznych faktach: „Jak było za dni Noego, takie będzie przyjście Syna Człowieczego. Bo jak w dniach owych przed potopem jedli i pili, żenili się i za mąż wydawali, aż do tego dnia, gdy Noe wszedł do arki, i nie spostrzegli się, że nastał potop i zmiótł wszystkich, tak będzie i z przyjściem Syna Człowieczego”. Jego powrót będzie miał miejsce w chwili, której się nie spodziewamy. Trzy dni Jonasza we wnętrzu ryby porównał do trzech dni, które miał spędzić w grobie przed swoim wskrzeszeniem (Ew. Mateusza 12:40). O potopie wspomniał również apostoł Piotr, gdy porównał go do dnia, w którym wróci Jezus (II Piotra 2:4-9).

Bóg dał nam swoje Słowo. Jest to księga pełna prawdy, a nie zmyślonych baśni. Pewnego dnia jednak będziemy żyć długo i szczęśliwie z Bogiem, gdy powróci Chrystus i zabierze swoje dzieci do Siebie.