Month: Listopad 2012

Ostrzegawcze naklejki

W dzisiejszych czasach ostrzegawcze naklejki są wszędzie – począwszy od nowoczesnych urządzeń aż po zabawki. Nawet lekarstwa sprzedawane są z ulotkami, w których czytamy o wszystkich możliwych skutkach ubocznych.

„Niebiańskie oko”

Skonstruowanie „niebiańskiego oka” które przez cały czas kieruje samochodami, samolotami i statkami, jest czymś bardzo skomplikowanym. Satelitarny system nawigacyjny GPS, znany prawie każdemu, działa dzięki 24 do 32 satelitów stale krążących wokół ziemi na wysokości ponad 20 tysięcy kilometrów. Jeśli satelity te mają nas precyzyjnie prowadzić, muszą utrzymywać stałą prędkość i wysokość.

Dzisiejsze skomplikowane GPS-y są tylko niepozorną analogią tego,…

Każdego dnia

W roku 1924, chłopak imieniem Johnny, który uwielbiał grę w koszykówkę, skończył ósmą klasę w małej wiejskiej szkole. Jego ojciec, bogaty miłością, lecz zbyt biedny by dać mu prezent na zakończenie szkoły, podarował mu karnet, na którym napisał swoje życiowe kredo zawierające się w siedmiu punktach. Zachęcił swojego syna, by zaczął je codziennie stosować. Trzy pierwsze punkty mówiły: obficie korzystaj z dobrych książek, a zwłaszcza z Biblii. Niech każdy twój dzień będzie arcydziełem. Módl się o Boże prowadzenie i dziękuj za codzienne błogosławieństwa.

Opis Boga

Modlitwy małych dzieci są odzwierciedleniem ich myśli o Bogu. Oto dwie z nich, które ostatnio przeczytałam:

Nie ma gdzie się ukryć

Poczułam zapach spalenizny, więc pobiegłam do kuchni. Na kuchence ani w piekarniku nic jednak nie znalazłam. Podążałam za zapachem przez cały dom. Szłam od pokoju do pokoju, aż w końcu zeszłam po schodach na dół. Mój nos zaprowadził mnie do mojego gabinetu, a potem do biurka. Gdy pod nie zajrzałam, zobaczyłam patrzące na mnie duże i błagalne ślepia Maggie, naszego psa, który wydawał z siebie „woń”. To, co wydawało mi się z początku zapachem spalenizny, teraz wyraźnie pachniało skunksem. Maggie schowała się w najdalszym zakątku naszego domu, by uciec przed okropnym odorem. Nie była jednak w stanie uciec przed samą sobą.

Czy powiedziałeś „nie”?

Zasady są następujące” – powiedział Marty. „Możecie robić co chcecie, gdzie chcecie i kiedy chcecie dopóki ktoś nie powie wam „nie”.

Podejmując ryzyko dla Zbawiciela

Desmond Doss podczas służby wojskowej zdenerwował swojego dowódcę i innych żołnierzy. Był z przekonania pacyfistą i odmówił noszenia broni podczas wojskowych akcji. Koledzy podejrzewali Dossa o tchórzostwo. On jednak, jako wyszkolony medyk i chrześcijanin nie bał się wojny. Miał tylko inny cel – ratować życie ludzkie.

Wierny aż do śmierci

W angielskiej galerii sztuki Walkera w Liverpoolu znajduje się obraz przedstawiający rzymskiego żołnierza wiernie trzymającego straż w starożytnych Pompejach. Dzieło zostało zainspirowane przez archeologiczne odkrycie znieruchomiałego i poszarzałego Rzymianina w pełnym uzbrojeniu. Wybuch wulkanu Wezuwiusza w roku 79 n.e. zalał miasto lawą i uchwycił jeden moment życia jego mieszkańców. Obraz Wierny do śmierci jest świadectwem nieprzerwanej czujności wartownika nawet w chwili, gdy jego świat zalewała ognista śmierć.

W obliczu strachu

Nigdy nie zapomnę, gdy w czasach mojego dzieciństwa bałem się, że po zgaszeniu światła w pokoju ubranie rzucone na krzesło zamieni się w mroczną postać przypominającą smoka. Moje pierwsze doświadczenie podszytej lękiem bezsenności przypomina mi, że gdy na progu życia pojawiają się kłopoty, strach nie jest naszym sprzymierzeńcem. Przeszkadza nam iść do przodu i sprawia, że wzdrygamy się przed czynieniem rzeczy słusznych – chyba że skierujemy nasz wzrok na Jezusa.

Woń

Katie weszła nerwowo na spotkanie kościelnej grupy młodzieżowej, na które została zaproszona przez Lindę. Nie była w kościele od swojego dzieciństwa i nie wiedziała czego ma się spodziewać po walentynkowym obiedzie u obcych ludzi. Uspokoiła się jednak, gdy na swoim talerzu znalazła życzenia od wszystkich obecnych. Wprawdzie kartkę otrzymał każdy uczestnik, ale Katie wzruszyła się na myśl, że uczestnicy pomyśleli również i o niej – o osobie z zewnątrz.

Spuścizna

Pewnego dnia moja żona zadzwoniła do mnie do pracy i powiedziała: „Coś się dzieje u naszych sąsiadów. Przyjechało mnóstwo samochodów”. Ze względu na zawód sąsiada, zacząłem obawiać się najgorszego i moje obawy się spełniły. Nasz znajomy – policjant Trevor Slot — zginął podczas służby, usiłując zatrzymać dwóch uciekających mężczyzn, którzy chcieli włamać się do banku. Nasza lokalna społeczność doznała szoku.

Z głowy do serca

Gdy byłam mała, moja nauczycielka od fortepianu bezwzględnie wymagała, abym uczyła się utworów na pamięć. Bezbłędne ich wykonywanie nie wystarczało. Musiałam je grać z pamięci. Nauczycielka nie chciała by jej uczniowie mówili: „Przepraszam, ale zapomniałem przynieść nuty”.