Mój znajomy, który jest kardiologiem specjalizującym się w przeszczepach serca, docenia i rozumie werset z Księgi Ezechiela 36 rozdziału, bardziej niż wielu z nas. Zajmuje się on przedoperacyjną i pooperacyjną profilaktyką pacjentów z przeszczepionym sercem. Często przebywa na sali operacyjnej, gdy chirurdzy usuwają chore i zsiniałe serca, a wymieniają je na jędrne i rumiane „nowe” serca dawców.

Mike wyjaśnia, że decyzja, kto otrzyma nowe serce fizyczne, przypomina wybór, kto dostanie „nowe serce” od Boga (Ezechiela 36:26). W obydwu przypadkach wyłącznym kryterium jest potrzeba człowieka.

Gdy Ezechiel mówi, że pewnego dnia naród izraelski otrzyma „nowe serce”, przepowiada zmianę zachodzącą w człowieku w chwili zbawienia. Fragmenty w Efezjan 4:24 i II Koryntian 5:17, gdy mówią o „nowym człowieku” i o „nowym stworzeniu” nawiązują do tego samego proroctwa. Dla Izraelitów w czasach Ezechiela i dla nas, którzy żyjemy w czasach obecnych, istnieje tylko jedno kryterium decydujące o przeszczepie. Musimy mieć potrzebę. Nie ma znaczenia czy jesteśmy bogaci czy biedni, szanowani czy pogardzani. Obywatelstwo, status społeczny lub pochodzenie etniczne są nieistotne. Jeśli potrzebujemy nowego serca od Boga, możemy je otrzymać przez wiarę w śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa.

Co wskazuje na taką potrzebę? Jako grzesznicy, wszyscy potrzebujemy nowego serca. Czy poddałeś się już duchowej transplantacji serca?