Gdy jechałem wraz z żoną autostradą, nagle zobaczyłem kierowcę, który zaczął skręcać w lewo w zakręt przeznaczony wyłącznie dla pojazdów uprzywilejowanych. Chciał wykonać manewr zawracania i ruszyć w przeciwnym kierunku.

Kierowca spoglądał na prawo, czekając na przerwę między nadjeżdżającymi z przeciwka pojazdami. Nie zauważył jednak, że z jego lewej strony cofał się w jego kierunku wóz policyjny. W końcu, gdy zobaczył możliwość skrętu, ruszył przed siebie i uderzył w tył pojazdu policjanta.

Nie ma nic niezwykłego w tym, że czasem sądzimy, iż niewłaściwe postępowanie może nam ujść płazem. Gdy król Dawid popełnił cudzołóstwo z Batszebą, również próbował się ze swojej sytuacji wywinąć. Wszedł jednak w konflikt z Natanem. Jego cudzołóstwo, oszustwo i morderstwo nie podobało się Panu (II Samuelowa 12:7). Gdy więc prorok obnażył ciężki grzech Dawida, król odczuł głębokie wyrzuty sumienia. Wyznał swoją nieprawość, opamiętał się i przyjął Boże przebaczenie. Konsekwencje jego grzechu nigdy jednak nie przestały być odczuwalne w jego domu (12:10).

Jeśli próbujesz zatuszować zło, pamiętaj, że „twój grzech ciebie odnajdzie”

(IV Mojżeszowa 32:23). Oddaj się w ręce Boga, nie chowaj się. Szukaj raczej Jego łaskawego przebaczenia. ―Dennis Fisher